Stado Złotych Lwów
Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Sprzęt RTV
Ogłoszenie
#16 25 2013 19:52:39
Re: Skaliste wybrzeże
Swahili leżała wciąż na kamieniu, obserwując lwy. Po chwili usłyszała coś za sobą i odwróciła się. Dość daleko od siebie zauważyła lwią sylwetkę. Podniosła się i powoli poszła w kierunku nieznajomego, a raczej nieznajomej, bo zdążyła zauważyć, iż jest to prawdopodobnie lwica. Swah podeszła do niej i stanęła w odległości mniej więcej kilku metrów. Chwilę stała tam w ciszy, po czym powoli powiedziała.
-Pierwszy raz widzę cię na Złotej Ziemi. Chay na pewno ucieszy się z nowego członka stada, choć wyglądasz mi na samotnika. Tak przy okazji jestem Swahili. A ciebie jak nazywają?
Offline
#17 25 2013 22:11:42
Re: Skaliste wybrzeże
Kompulu spojrzała na Chay, po czym odpowiedziała jej.
- Cóż, nie wiele lwów wie, że mam rodzeństwo, jeszcze mniej zna moje prawdziwe pochodzenie. Jednak ja pochodzę z... - Tutaj się trochę zawahała z odpowiedzią. - Pochodzę z rodu Von Sherp. Chyba znacie o nim historię, nie? No, to ja jestem jedną z nich, jeżeli można tak powiedzieć. Wiem, trudno w to uwierzyć, jednak to prawda. A, i moją siostrą jest biała Shemore, mieszanka anioła z demonem. Tylko błagam, nie mówcie innym białym lwom, że wam to powiedziałam, bo mnie ukatrupią, no! Nie, nie ukatrupią, będzie gorzej.
- Znacznie gorzej.
Po czym spojrzała w niebo. Jej wzrok tam utkwił, dopóki nie usłyszała kroków. Kroków Swahili, które nie zmierzały w jej kierunku. Wręcz przeciwnie - stawały się coraz cichsze, dopóki samotniczka nie wypowiedziała kilku słów.
- Co ona, sama do siebie gada? - Pomyślała Kompulu, po czym z najprostszej ciekawości odwróciła się do tyłu.
Bananowy Harem.
Forevah.
Offline
#18 25 2013 22:22:09
Re: Skaliste wybrzeże
Nalimba w ciszy i skupieniu słuchał historii Kompulu. W końcu rzekł:
- Każdy z nas posiada w sobie pierwiastek magiczny. Ja także go mam - jego słowa brzmiały równie tajemniczo, jak ta lwica, która siedziała na jednej z tysięcy skał - Pozwólcie na moment - przeprosił Chay i Kompulu i podszedł parę kroków w kierunku nieznajomej. Usiadł parę metrów przed nią i szepnął Hej. Jesteś tu nowa? Jak masz na imię? Ja jestem Nalimba
Offline
#19 27 2013 22:18:45
#20 28 2013 17:54:22
Re: Skaliste wybrzeże
Kompulu nie wiedziała do kogo najpierw odpowiedzieć.
- Do jasnej anielki, ile tu tych przybłęd. Musieli tu przyleźć akurat wtedy, kiedy chciałam sobie odpocząć? - Pomyślała lwica. - No, przecież to chyba nie przypadek, że nagle pojawiło się tu tyleee lwów. I to obcych lwic. Może też się odchudzają? Brązowa zrobiła minę typu ,,Hmm" po czym spojrzała w kierunku obcego głosu. Niedaleko stała jakaś lwica.
- Witaj!
- Kolejna przybłędo.
Po czym fałszywie uśmiechnęła.
Ostatnio edytowany przez Kompulu (28 2013 17:55:53)
Bananowy Harem.
Forevah.
Offline
#21 28 2013 22:32:32
Re: Skaliste wybrzeże
Fir skrzywiła się i usiadła z dala od obcych twarzy. Wiedziała, że jej tutaj nie za bardzo chcą. Lwica usiadła przy wodzie na skałach i się w nią zaczęła wpatrywać.
Offline
#22 29 2013 08:55:51
Re: Skaliste wybrzeże
Żeby przerwać tę ciszę |D
Gdzieś w oddali znowu było widać Salakaval'a. - Hm... Nowe łapy do przywitania... Ciekawe, czy przybłędy, czy porządne lwy. Zaraz się to okaże - Dumnym krokiem omijał malutkie skałki. Po dużych jednak skakał.
- Witajcie moi mili - Przywitał się ze znajomymi - Wybaczcie moją nieobecność, chciałem odpocząć. - Odparł dumny lew, po czym usiadł obok reszty 'kręgu'.
Goście
Ten kolorek ukaże się w Twoim poście.
Polecam słownik.
"Przykro mi z powodu twoich rodziców, oni wydają się być złymi ludźmi. Twój tatuś wydaje się być kretynem. Sądzę, że twoja mama nie wie, jaki prezent dostała, kiedy się urodziłeś. Przykro mi z powodu twojego życia, było dosyć szorstkie. Pochylając się w tył, nigdy nie wystarczająco - Biedactwo, musi być do dupy być tobą i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? Wiem, to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. To zabiera więcej niż mam, zawsze przegrywam kłótnie z przeszłością... Och, ty nie wiesz? To nie jest sposób na życie... Wiem, że to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. Rozumiem, daj mi trochę uznania. Pamiętam kiedy byłem żałosny. Noszę moją bliznę w rękawie by cały świat widziała. To co oni zrobili mi cicho, leżałem na grubym współczuciu. Prawdopodobnie masz prawo czuć się, tak jak się czujesz. Byłeś maltretowany i zostałeś okradziony z dzieciństwa, którego potrzebowałeś i teraz nigdy ci się nie uda, bo jesteś przekonany o swojej porażce. Jeśli masz obsesję na punkcie swojej przeszłości, jestes skazany na powtarzanie tego i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? "
Icon For Hire - Sorry About You Parents
Spadam z góry,
Spadam w dół.
Świat taki ponury,
jakby wyciągnięty spod kół.
Offline
#23 29 2013 20:00:50
Re: Skaliste wybrzeże
Kompulu spojrzała na kolejnego lwa, po czym przewróciła oczami.
- Witaj, milordzie. - Po czym tak jakby się ukłoniła.
Spojrzała na kamień na którym siedziała po czym zaczęła machać kitką w tą i z powrotem.
Ostatnio edytowany przez Kompulu (29 2013 20:03:19)
Bananowy Harem.
Forevah.
Offline
#24 29 2013 20:59:47
Re: Skaliste wybrzeże
Zaśmiał się
- Witaj młoda damo -
Po czym również się 'ukłonił'.
Goście
Ten kolorek ukaże się w Twoim poście.
Polecam słownik.
"Przykro mi z powodu twoich rodziców, oni wydają się być złymi ludźmi. Twój tatuś wydaje się być kretynem. Sądzę, że twoja mama nie wie, jaki prezent dostała, kiedy się urodziłeś. Przykro mi z powodu twojego życia, było dosyć szorstkie. Pochylając się w tył, nigdy nie wystarczająco - Biedactwo, musi być do dupy być tobą i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? Wiem, to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. To zabiera więcej niż mam, zawsze przegrywam kłótnie z przeszłością... Och, ty nie wiesz? To nie jest sposób na życie... Wiem, że to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. Rozumiem, daj mi trochę uznania. Pamiętam kiedy byłem żałosny. Noszę moją bliznę w rękawie by cały świat widziała. To co oni zrobili mi cicho, leżałem na grubym współczuciu. Prawdopodobnie masz prawo czuć się, tak jak się czujesz. Byłeś maltretowany i zostałeś okradziony z dzieciństwa, którego potrzebowałeś i teraz nigdy ci się nie uda, bo jesteś przekonany o swojej porażce. Jeśli masz obsesję na punkcie swojej przeszłości, jestes skazany na powtarzanie tego i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? "
Icon For Hire - Sorry About You Parents
Spadam z góry,
Spadam w dół.
Świat taki ponury,
jakby wyciągnięty spod kół.
Offline
#25 30 2013 18:11:36
Re: Skaliste wybrzeże
Firsket nadal wpatrywała się w wodę. Nie chciała przeszkadzać innym w rozmowie, ani ich poznać. Myślała, że jej nie chcą tutaj i że chcą, żeby Fir opuściła ich teren. Jednak nadal wpatrywała się w wodę i nie chciała się nawet ruszyć.
Offline
#26 30 2013 19:00:08
Re: Skaliste wybrzeże
Młody lew zauważył nieznajomą. Wypadałoby się przywitać. Podejdę, może okaże się, że to będzie nowa ciekawa znajomość c: . Tak więc ruszył ku nieznajomym łebku. Witaj, mała. Po czym się uśmiechnął i czekał na odpowiedź.
Goście
Ten kolorek ukaże się w Twoim poście.
Polecam słownik.
"Przykro mi z powodu twoich rodziców, oni wydają się być złymi ludźmi. Twój tatuś wydaje się być kretynem. Sądzę, że twoja mama nie wie, jaki prezent dostała, kiedy się urodziłeś. Przykro mi z powodu twojego życia, było dosyć szorstkie. Pochylając się w tył, nigdy nie wystarczająco - Biedactwo, musi być do dupy być tobą i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? Wiem, to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. To zabiera więcej niż mam, zawsze przegrywam kłótnie z przeszłością... Och, ty nie wiesz? To nie jest sposób na życie... Wiem, że to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. Rozumiem, daj mi trochę uznania. Pamiętam kiedy byłem żałosny. Noszę moją bliznę w rękawie by cały świat widziała. To co oni zrobili mi cicho, leżałem na grubym współczuciu. Prawdopodobnie masz prawo czuć się, tak jak się czujesz. Byłeś maltretowany i zostałeś okradziony z dzieciństwa, którego potrzebowałeś i teraz nigdy ci się nie uda, bo jesteś przekonany o swojej porażce. Jeśli masz obsesję na punkcie swojej przeszłości, jestes skazany na powtarzanie tego i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? "
Icon For Hire - Sorry About You Parents
Spadam z góry,
Spadam w dół.
Świat taki ponury,
jakby wyciągnięty spod kół.
Offline
#27 30 2013 19:03:07
Re: Skaliste wybrzeże
Kompulu spojrzała na lwa, po czym uśmiechnęła się już prawdziwie. Postanowiła jednak siedzieć nadal cicho. Już zapomniała o tym, co miała tu robić.
Bananowy Harem.
Forevah.
Offline
#28 30 2013 19:11:10
Re: Skaliste wybrzeże
Wybaczcie za źle ułożone zdania i dziwne słowa, ale nie jestem zbyt wyspana ;'D
Ehh, nowi są małomówni... Lew zerknął na resztę i jeszcze raz na Kompulu. Może ona będzie trochę więcej mówić... Zaczął się skradać do Kompulu. Tak, skradać. Chciał jej zrobić niespodziankę > : 3
Goście
Ten kolorek ukaże się w Twoim poście.
Polecam słownik.
"Przykro mi z powodu twoich rodziców, oni wydają się być złymi ludźmi. Twój tatuś wydaje się być kretynem. Sądzę, że twoja mama nie wie, jaki prezent dostała, kiedy się urodziłeś. Przykro mi z powodu twojego życia, było dosyć szorstkie. Pochylając się w tył, nigdy nie wystarczająco - Biedactwo, musi być do dupy być tobą i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? Wiem, to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. To zabiera więcej niż mam, zawsze przegrywam kłótnie z przeszłością... Och, ty nie wiesz? To nie jest sposób na życie... Wiem, że to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. Rozumiem, daj mi trochę uznania. Pamiętam kiedy byłem żałosny. Noszę moją bliznę w rękawie by cały świat widziała. To co oni zrobili mi cicho, leżałem na grubym współczuciu. Prawdopodobnie masz prawo czuć się, tak jak się czujesz. Byłeś maltretowany i zostałeś okradziony z dzieciństwa, którego potrzebowałeś i teraz nigdy ci się nie uda, bo jesteś przekonany o swojej porażce. Jeśli masz obsesję na punkcie swojej przeszłości, jestes skazany na powtarzanie tego i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? "
Icon For Hire - Sorry About You Parents
Spadam z góry,
Spadam w dół.
Świat taki ponury,
jakby wyciągnięty spod kół.
Offline
#29 30 2013 19:44:46
#30 30 2013 19:50:59
Re: Skaliste wybrzeże
Powoli i ostrożnie podchodził do Kompulu. Buahaha > : D
Przecież nie będę trzeci raz zmieniać osoby do pisania ;c, nie moja wina, że nikt nie chce pisać T^T
Goście
Ten kolorek ukaże się w Twoim poście.
Polecam słownik.
"Przykro mi z powodu twoich rodziców, oni wydają się być złymi ludźmi. Twój tatuś wydaje się być kretynem. Sądzę, że twoja mama nie wie, jaki prezent dostała, kiedy się urodziłeś. Przykro mi z powodu twojego życia, było dosyć szorstkie. Pochylając się w tył, nigdy nie wystarczająco - Biedactwo, musi być do dupy być tobą i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? Wiem, to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. To zabiera więcej niż mam, zawsze przegrywam kłótnie z przeszłością... Och, ty nie wiesz? To nie jest sposób na życie... Wiem, że to jest jak zatrzymanie się na całą noc pielęgnując rany. Rozumiem, daj mi trochę uznania. Pamiętam kiedy byłem żałosny. Noszę moją bliznę w rękawie by cały świat widziała. To co oni zrobili mi cicho, leżałem na grubym współczuciu. Prawdopodobnie masz prawo czuć się, tak jak się czujesz. Byłeś maltretowany i zostałeś okradziony z dzieciństwa, którego potrzebowałeś i teraz nigdy ci się nie uda, bo jesteś przekonany o swojej porażce. Jeśli masz obsesję na punkcie swojej przeszłości, jestes skazany na powtarzanie tego i wiem, że to nie twoja wina, nigdy nie była, prawda? "
Icon For Hire - Sorry About You Parents
Spadam z góry,
Spadam w dół.
Świat taki ponury,
jakby wyciągnięty spod kół.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi