Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!
*uśmiechnął się lwicy i zszedł z niej* Ani nie kurka, ani nie człowieku, zwykły lew. ;) No dobra, dosyć tych żartów, teraz musimy się... wspiąć do reszty.
Offline
*Lwica popatrzyła na górę gdzie było reszta stada*
-Hej, a może powyścigujemy się? Ten kto pierwszy na górze wygrywa!
Moje DA.
ALL HIGHT THE MIGHTY DEMO
Magiczny link
Magiczny link V.2
Offline
Nie wiem, czy bieganie po górach to dobry pomysł. Nie chcę Cię później składać.
Offline
-W sumie... No dobra, pójdziemy normalnie. Wolę uniknąć wizyty u dentysty z połamanym zębem.
*Ruszyła za Nalimbą w stronę reszty stada.*
Moje DA.
ALL HIGHT THE MIGHTY DEMO
Magiczny link
Magiczny link V.2
Offline
Westchnęła nieco, upuściła łebek w dół, lecz wkrótce się pogubiła i nie było co zwlekać- zwiała czym prędzej, jak tamci gadali sobie... Nie chciała im przeszkadzać.
z.t.
Offline
*Pomachała łapką w kierunku Nalimby i Maishy. Kiedy doszli, zaraz przytuliła lwicę i poczekała, aż każdy się z nią przywita. Uśmiechnęła się lekko, jednak czas było ruszać.* No, moi drodzy, nie mamy czasu do stracenia. Komu w drogę, temu w czas. Idziemy.
Offline
*Nal wyciągnął wielką mapę Alp i przyłożył do skały* Tak... a dokąd my tak w ogóle idziemy?
Offline
Zaraz to sprawdzę. *wyjął mały kajecik, w którym skrzętnie wynotował wszystkie szczyty jakie zdobyli i jakimi szlakami podążali* Aha... jesteśmy tutaj.
Offline
Skoro jesteśmy tu, to pójdziemy tam. *odpowiedział jej równie rezolutnie Nal i zwinął mapę* Tak... czas ruszać.
Offline