Stado Złotych Lwów

Na razie nie mam nic nie licząc dwóch digitalowych rysunków.
1. Chayu, prezent, o którym już mówiłam.

Spoiler:

2. Pokolorowany Doktor.

Spoiler:

Oto przybyłam. W końcu po dwóch dniach od pierwszego ujrzenia ochłonęłam na tyle, że mogę w miarę konstruktywnie pozachwycać się tą Chay.
W każdym bądź razie... Chciałabym tyle napisać, pozachwycać się uroczym stylem rysowania, oczami w których można się zakochać, zarąbistym szalikiem, ale napiszę ci po prostu dziękuję. To jest takie specjalne dziękuję, które jest jak Rafaello - wyraża więcej niż tysiąc słów.
A co z Doktorem? Wygląda lepiej niż wersja tradycyjna, a do tego strasznie lubię te grzywę. Taki niby pośpieszny sposób cieniowanie, ale nie sprawia wrażenia niedbalstwa.

MACIE TU TYLE NOWYCH RYSUNKÓW, ŻE AŻ STRACH.
Lawl. Najpierw te z digitala, bo wyszły pięknie.

1. Pan Jedenasty.

Spoiler:

2. Gej, który podrywał Doktora Jack Harkness.

Spoiler:

3. Rory Williams.

Spoiler:

4.

Spoiler:

A teraz piękne krajobrazy Swahu.

1. Złote Góry (świetna nazwa, prawda? )

Spoiler:

2. Morze.

Spoiler:

A teraz cudowne rysunki z dyżuru.

1. Chayę i Swahu (zastanawiam się, czy Chay ma za wąsko oczy, czy Swah za szeroko)

Spoiler:

UWAGA! STREFA "FUCK ANATOMY"

2. Swahę (ma garba jak mniemam)

Spoiler:

3. Chayę (głowa taka duża, albo łapy takie małe)

Spoiler:

Jak ty to robisz, Swah? Masz się podzielić umiejętnością rysowania lwów.
Didżitajlów oceniać nie będę, bo każdy oglądałam jak rysujesz (no może oprócz 11), więc nie będę się powtarzać, jak ty ładnie robisz pucyki i cieniowanie. Za krajobrazy też cię już pochwaliłam, więc przejdźmy do części tradycyjnej.
1. Kredkowy rysunek z Chay i Swah? Kurczę, jesteś świetna. Ja zawsze mam problem z odpowiednim kolorem Chay, nawet digitalowo, a co dopiero kolorując tradycyjnie. Do tego ta puszystość Chay. Zawsze się denerwuje, gdy ktoś rysuje ją gładko niczym zwykły lew - ona jest miękka jak kocyk z Ikei. Z oczami jest według mnie wszystko w porządku. Ciekawe tylko na co one tak patrzą.
2. A ja mniemam, że mniemasz źle. Jak dla mnie to po prostu łopatki i bluza, wygląda jak najzupełniej normalnie.
3. To jest po prostu... Argh, śliczne. Cholernie ci zazdroszczę tego jak rysujesz lwy. Wdzianko do Chay pasuje idealnie, od dziś kocham lwy w ubraniach.
Nie mam się do czego przyczepić.

Fajne.
1. Albo mi się wydaję, albo zrobiłaś nogi bardziej lwie niż kucykowe, przez co wygląda jak koń pociągowy. Nie spróbuj nadążyć za tokiem myślowym Chay i jej skojarzeniami, bo i tak ci się nie uda.
2. No co mam napisać? Do niczego się przyczepić nie mogę. Ładnie bardzo, po prostu.
3. On jest taki puchaty. Tylko wziąć i się przytulić. Dobra, odchodzę od tematu. Sam rysunek jak zwykle miodny, ale ponieważ nie znam się zbytnio na rysowaniu wilków czy psów, to nic nie napiszę n temat jego anatomii.
4. Wow semi realizm wow taka dzikość tyle Afryki wow wow lew wow. Wow. Fajnie, jednak bardziej realistyczny byłby, gdybyś została przy bardziej realistycznych proporcjach pyska. No chyba że to lwiątko. Wtedy okej. Ale i tak się cieszymy. Wow.
5. Pamiętamy. Zrobiłaś mu takie bardziej smocze oko niż zwykle rysowałaś. I czy mi się wydaje, czy mu grzywa urosła? Dużo czasu minęło od czasu, kiedy go rysowałaś. Zmężniał. Dorósł. Skrócił się. Albo jego tyla noga jest taka długa.

Wybacz że tak nieskładnie, ale mój mózg się blokuje, kiedy sobie uświadomię, że jutro powrót do szkoły. Musi zachować resztki składnego myślenia na matematykę.

Spoiler:

Parę nowych rysunków, dawno nic tu nie dodawałam. I tak pewnie widzieliście je na dA, ale wrzucę mimo to.
1. Dziwię się, że go tu nie dodałam. Pan Harold Sexon Saxon.

Spoiler:

2. Meta-kryzysowa kopia Doktora or something. Nie wiem, jak to się tłumaczy. W każdym bądź razie, macie.

Spoiler:

3. Doktor z odcinka Day of the Doctor.

Spoiler:

4. Dziewiąty, anatomia znów poszła się kochać i kolejny rysunek do poprawy.

Spoiler:

5. Dwunasty Doktor.

Spoiler:

6. A teraz szok i niedowierzanie, bo nagle narysowałam piątego Doktora.

Spoiler:

7. AT z Merigold.

Spoiler:

8. Swahozaur, Swahu raptor, jak kto woli. Wiem, to cieniowanie na lewej łapie wygląda nieco dziwnie.

Spoiler: