Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!
Mój cichy przyjaciel. Najlepszy przyjaciel. *uśmiechnął sie do lwa, a ziemia pod ich łapami zrobiła się czarna i lekko ciepła* Uch... powoli dochodzimy do celu.
Offline
Cieszę się, że mogłem Cię zaprowadzić w nowe miejsce. *pod jego łapą zaczął się żarzyć węgiel* Ał... parzy.
Offline
*wskoczył na w miarę ostygłą półkę skalną* Wskocz za mną, tu tak nie parzy.
Offline
Jesteś pewien, że to rozsądny pomysł? *spojrzał na przyjaciela a potem na głębiący się dym z wulkanu*
Offline
Ale... do środka wulkanu my nie wchodzimy. *dogonił lwa resztkami sił* Musisz tak gnać?
Offline
*Seribal szedł przez nieznane lądy._Nie wiedział, w którą iść stronę._Nagle zauważył lwy.*
Pamiętaj o gwiazdkach przy czynnościach wykonywanych przez postać i odstępach PO przecinkach.
@Swah.
Po za tym, jest napisane: ''Ten wątek jest powiązany z wątkiem pt. Morze. Nie można się pojawić na Tortudze "znikąd", trzeba najpierw pokonać Morze. '' Proszę więc o napisaniu w wątku ''Morze''. ~Kar
Offline
*lew płynął nowym okrętem liniowym. Wiatr lekko muskał liczne żagle na trzech, wysokich masztach. Na morzu panowała lekka bryza, kołysząc statkiem jak matka kołyskę z dzieckiem. Lew na gnieździe zauważył światło na horyzoncie* Statek na horyzoncie! *kapitan wziął kurs na światło* Wszyscy na pozycjach!
Offline