Stado Złotych Lwów


Interesujesz się Królem Lwem? Lubisz fora, gdzie panuje miła atmosfera? Dołącz do nas!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Witamy w Naszym Stadzie!
Ustawienia stylu
Galeria screenów HD
Nie zapomnij zagłosować na Nasze forum!




#16 17 2014 16:27:01

Swahili

Hiccup the Dark Lord of Everything

51508236
Skąd: Raxacoricofallapatorius
Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 2718
Punktów :   
Skrót nicku: Swah, Swahę, Swahu, Iliś
Autor awatara: LastKrystalDragon

Re: [TF2] Pootis Traitors

Swahili podeszła do śladów, za którymi wcześniej podążała Chay. Pochyliła się nad nimi i obwąchała jeden z nich. Potem uważnie przyjrzała się odciskom stóp i odwróciła się do Chay.
-To na pewno ślady człowieka. Oprócz tego pewne jest, że przeszedł tędy duży mężczyzna, wnioskuję po wielkości śladów. I chyba niósł coś ciężkiego. Mamy wybór. Albo poszukać go, mając nadzieję, że powie nam, gdzie dokładnie jesteśmy i jak wrócić do domu, albo wciąż siedzieć tu i oczekiwać na jakiś cud.
Swah patrzyła na Chay, czekając na jej decyzję.

Offline

 

#17 23 2014 15:46:16

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

-Człowiek, nie człowiek, nie ważne. Powiem tylko tyle, ze jeżeli będziemy trzymać się razem to nic nam nie grozi. Gorzej jeżeli ktoś się oddali.
Powiedziała Noah poważnym tonem. Maisha chodziła po kątach i patrzyła w rożne zakamarki. Po chwili odezwała się:
-Ale, jeżeli będziemy ciągle trzymać się razem to nigdy tego miejsca nie zbadamy. Możemy przecież podzielić się na grupki.
-Hmmm... w sumie masz rację, ale nie wiem jak na to reszta.

Noahri oparła się o ścianę i coś mamrotała pod nosem, w tym samym czasie Maisha znalazła pełną butelkę rumu. Odkorkowała butelkę i liznęła odrobinkę napoju, natychmiast zaczęła pluć pod siebie.
-Rany, jak ktoś może takie świństwo pić...

Offline

 

#18 23 2014 18:15:46

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: [TF2] Pootis Traitors

Zdenerwowana Chay wyrwała butelkę Maishy i pociągnęła łyk rumu.
- Robimy tak, każdy bierze z tej szafki to, co mu się podoba, a potem dzielimy się na trzy grupy.
Przez alkohol we krwi lwica stała się mniej rozważna, i liczyło się tylko to, żeby coś zrobić. Podbiegła do półek i zaczęła je przeglądać lekko mętnym wzrokiem.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#19 23 2014 18:56:44

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

- Yes ma'am!
Noah wyrwana od myśli zasalutowała gwałtownie i złapała Maishe która dalej była skrzywiona od napoju za ogon, po czym pobiegła z nią do pokoju z bronią. Wzięła szybko dubeltówkę a lwicy wcisnęła do łap miotacz ognia i szepnęła jej do ucha
- Przyda Ci się, tylko nie usmaż se ogona.
- A niby do czego?
- Do zabawy.

Noah wyprostowała się i wyszła z pokoju, a Maisha na to:

- Stara wariatka.

Offline

 

#20 23 2014 21:47:32

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

Kompulu wyrwana z zamyśleń przez decyzję Chay zaczęła rozglądać się po idealnym typu broni dla niej. Zauważyła swój "plecak", więc czemu by nie poszukać czegoś, co by do niego pasowało? Lwica zaczęła rozglądać się po szafkach z zaopatrzeniem, jednak nie znalazła niczego, co by jej pasowało. Jej uwagę jednak przyciągnął dziwny przedmiot, który był w pod ławką. Wyciągnęła go, po czym zaczęła go ostrożnie obracać w łapach. Był podłużny i okrągły, z uchwytem i wskaźnikiem "UberCharge". To słowo nic nie mówiło brązowej. Jednak najbardziej jej uwagę przyciągnęła kolejna rurka, tyle, że mniejsza i o wiele dłuższa, wychodząca z pod uchwytu. Kompulu usiadła na ławce, po czym zdjęła swój "plecak" z pleców. Coś jej mówiło, żeby spróbowała wpasować rurkę otwór w plecaku. I tak zrobiła.
Nic się nie stało. Zrezygnowana lwica założyła na plecy ponownie dziwne ustrojstwo, a drugi przyrząd trzymała ostrożnie w łapach. Zauważyła napis na tabliczce "Medigun". To zapewne nazwa tego, co znalazła.
Nagle coś jej wpadło do głowy. Wykierowała Medigunem w stronę Swahili. Przeciągnęła rączkę i...
Z broni wyłoniła się dziwna smuga niebieskiego/czerwonego (zależy, w jakiej jesteśmy drużynie) światła. Zmierzała ona w stronę Swah, a kiedy do niej dotarła, dookoła niej pojawiły się medyczne "plusy" tego samego koloru co smuga światła.
- Interesujące. - Powiedziała Kompulu z uśmiechem na twarzy i jednocześnie pełna podziwu. - Swahili, dobrze się czujesz?


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#21 25 2014 15:08:16

Swahili

Hiccup the Dark Lord of Everything

51508236
Skąd: Raxacoricofallapatorius
Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 2718
Punktów :   
Skrót nicku: Swah, Swahę, Swahu, Iliś
Autor awatara: LastKrystalDragon

Re: [TF2] Pootis Traitors

Swahili obserwowała Kompulu, w pewnym momencie jednak odwróciła się w poszukiwaniu innych broni. Grzebała w jednej ze skrzyni, gdzie znajdowały się wszelkiego rodzaju przedmioty. Po chwili wyciągnęła z niej dość duże kukri. Swah dobrze znała tą broń, parę razy z niej korzystała. Bez namysłu wzięła ją ze sobą. Przeglądnęła znów skrzynkę i znalazła w niej dużą tarczę plemienną. Przyczepiony był do niej akumulator. Lwica obejrzała tarczę i po chwili założyła ją na plecy. W pewnym momencie jednak Swah zastygła w bezruchu. Poczuła jakieś dziwne ciepło. Odwróciła się i spostrzegła Kompulu, trzymającą jakąś dziwną broń.
-T-Tak, dobrze. Właściwie lepiej niż zwykle. -lwica po chwili popatrzyła na Kompu i jej strój, a potem znów na przedmiot, który trzymała w łapach. -A ty pewnie będziesz "grać" lekarza, co? -powiedziała do lwicy z uśmiechem.

Offline

 

#22 25 2014 19:03:47

 Kompulu

Trynkiewicz.

Skąd: Smoczy Azyl ,,Gadzia Opoka"
Zarejestrowany: 21 2013
Posty: 1722
Punktów :   
Skrót nicku: Kumciałke, Kumcia, Kompuś
Autor awatara: Maję
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

Kompulu odwzajemniła uśmiech.
- Z tego co widać, to tak. - Wzruszyła ramionami. Ruszyła rączką w dół, aby wyłączyć Medigun'a. Zauważyła także, że wskaźnik UberCharge nieco się przesunął. Lwica spojrzała na Swahili. - Ty chyba będziesz strzelać z łuku, nie? Do tego trzeba mieć oko jak snajper i świetny refleks.
Brązowa zaczęła rozglądać się za przyrządami, które mogą się jej jeszcze przydać. Zauważyła coś nieco podobnego do kuszy, tyle, że zamiast strzały była ogromna strzykawka. Albo coś do niej podobnego. W każdym razie kusza miała na boku narysowany medyczny plus, co zapewne znaczyło, że jest przeznaczone dla doktora. Wzięła ją ze sobą, przypinając do plecaka. Brązowa znalazła także piłę, która też miała "plus". Przypięła ją do paska.
Kiedy skończyła się przygotowywać usiadła znowu na ławce i zaczęła ostrożnie oglądać każdy ze swoich przedmiotów, żeby się czegoś o nich dowiedzieć. Najbardziej jednak interesował ją jednak Medigun i znaczenie słowa UberCharge. Jedynie druga część słowa, mianowicie Charge, kojarzyła jej się z szarżą. Kompulu pomyślała, że kiedy znajdą się na polu bitwy może się czegoś dowie o tym, co znaczy nieznany jej wyraz. Albo i nie.


Bananowy Harem.
Forevah.


http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/1227_Funny_Gifs_7_zps5d94bc33.gif

Offline

 

#23 25 2014 19:36:51

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

Noah spojrzała na łuk który trzymała Swahili.
- Ah, łuk... Umiem świetnie strzelać z łuku, nawyki z dzieciństwa. Uważaj na to, ciężko tym wycelować, ale jest cholernie niebezpieczne, zwłaszcza jeżeli przeciwnik ma coś zwane ,,sprężonym powietrzem"... Ughr... Niemiłe wspomnienia.
Po uwadze skierowanej do Swahili wróciła do szukania innych ciekawostek. Znalazła poobijany metalowy kij bejsbolowy a obok drewniany z napisem ,,The Sandman". Wzięła drewniany model, piłkę bejsbolową i schowała do torby na plecach. Gdy troszkę się cofnęła by się jeszcze rozejrzeć wpadła na Kompulu grzebiącą przy Medigunie.
- Dobra rada - Nie wsadzaj głowy do tego czegoś.
I odeszła. Maisha z entuzjazmem grzebała przy broniach. Znalazła całą masę siekier, ale najbardziej spodobała się ta obwinięta drutem kolczastym, chyba dlatego ze mogła najmocniej kogoś skrzywdzić...

Chyba raczej "do" niż "to". ~ Kumciałke.

Offline

 

#24 26 2014 17:53:19

Swahili

Hiccup the Dark Lord of Everything

51508236
Skąd: Raxacoricofallapatorius
Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 2718
Punktów :   
Skrót nicku: Swah, Swahę, Swahu, Iliś
Autor awatara: LastKrystalDragon

Re: [TF2] Pootis Traitors

Swahili zdziwiła się trochę, słysząc słowa Noah.
-Czekaj, znaczy się że już tu byłaś? Bo gdybyś nie była w tym miejscu, nie wiedziałabyś tyle o tych broniach. A więc skoro wiesz, po co tu jesteśmy, to z chęcią wysłuchamy, co jeszcze wiesz o tych broniach.
Lwica spojrzała pytająco na sanuri. Potem zerknęła na resztę grupy. Jej siostra Maisha również grzebała w broniach, szukając czegoś dla siebie. Swah nieco zaskoczyło podekscytowanie, z jakim obserwowała jedną z siekier. Chociaż w sumie, to tylko Maisha. Po niej można spodziewać się wszystkiego.

Offline

 

#25 26 2014 18:13:04

 Maisha

I love the smell of kicked ass in the morning. ~Soldier

Skąd: Pyroland
Zarejestrowany: 23 2012
Posty: 4035
Punktów :   
Skrót nicku: Mai, Maiś, Maiszu, pustelnik.
Autor awatara: Maiszor
WWW

Re: [TF2] Pootis Traitors

- Eee to trochę długa historia, może później wam opowiem.
Noah wróciła do przeszukiwania stosu przedmiotów lekko podenerwowana, chociaż się spodziewała takiego pytania prędzej czy później, lecz musiała ich ostrzec przez niebezpieczeństwami związanymi z bronią, zwłaszcza z bronią palną. Zastanawiała sie czy dałoby się jakoś uniknąć tego wyjaśnienia, lecz sumienie mówiło jej by powiedziała im prawdę.

Offline

 

#26 02 2014 19:57:35

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: [TF2] Pootis Traitors

- Wszystko gotowe? spytała, poprawiając trzymaną w łapkach broń. Rozglądnęła się po grupie, i zastanowiła się jak się podzielić. I z kim pójdzie Kompulu, odgrywająca teraz medyka? Zastanówmy się: Feathers musi iść z kimś kto będzie mógł ich obronić, bo co może zrobić kucyk z nożem i rewolwerem? Arsenał Noahri też nie wyglądał najgroźniej. Jednak ona ma jakieś doświadczenie w walce, tak jak Swah. Reszta chyba nigdy nie posługiwała się czymś innym niż szpony i zęby. Maisha da sobie radę, jednak lepiej, żeby poszedł z nią ktoś... O normalniejszym sposobie myślenia. Może ona i Noah? Kompulu niby leczy, jednak potrafiłaby się obronić. Severin i Azure...
- To może tak - Noah i Maisha (mam nadzieję, że się przypilnujecie nawzajem), kucyki i medyk razem, a ja z Swah i Severinem... Znów obejrzała się po grupie.
- Nie, to zły pomysł...
Klapnęła na tyłek. Ogonem podniosła butelkę i pociągnęła potężny łyk.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 

#27 05 2014 07:43:52

Swahili

Hiccup the Dark Lord of Everything

51508236
Skąd: Raxacoricofallapatorius
Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 2718
Punktów :   
Skrót nicku: Swah, Swahę, Swahu, Iliś
Autor awatara: LastKrystalDragon

Re: [TF2] Pootis Traitors

Swahili podeszła do Chay i zabrała jej butelkę. Była prawie pusta. Lwica wyrzuciła ją na bok, po czym odezwała się do towarzyszki.
-Nie powinnaś tyle pić, trzeźwi nam się przydadzą. A pomysł nie jest zły. Tylko trzeba znaleźć sposób, by móc się komunikować między grupami.
Azure tymczasem wciąż przeglądała bronie. Koło niej leżała już duża wyrzutnia rakiet, a klacz trzymała w kopytach strzelbę i składaną łopatę. Wzięła wszystkie rzeczy ze sobą i odwróciła się do reszty, dając znak, że jest już gotowa. Spojrzała na Feathers, która ubrana była w garnitur i dziwną maskę. Nie pasował do niej ten strój. Ale to przecież nie od niej zależało. Azure z wielką chęcią pozbyłaby się też tego hełmu, który wciąż zakrywał jej oczy. Mimo to klacz czuła, że może jej się przydać.

Offline

 

#28 11 2014 16:56:41

 Chay

Bananowa Królowa

Zarejestrowany: 05 2012
Posty: 3319
Punktów :   
Autor awatara: Vruia

Re: [TF2] Pootis Traitors

Chay tylko popatrzyła za butelką lecącą po paraboli pod ścianę. Westchnęła cicho i tylko mruknęła Swahili na znak, że usłyszała co do niej mówi. Podeszła do prawie pustych szafek, i zaczęła przeglądać ich zawartość. Były tu wszystkie rodzaje broni, mnóstwo rzeczy broni nie przypominających, i coś, czego na pewno nie można użyć jako broni. Jednak żadnych urządzeń, przez które mogli by się komunikować. Lwica przesuwała bezwiednie łapami po półkach, nawet nie patrząc czego dotyka.
Feathers tymczasem obserwowała rzeczy, które dla siebie wybrała. Dziwiła się Azure, że pegaz obciąża się biorąc wielką wyrzutnię rakiet. Ona postawiła na dyskretniejsze bronie, żeby w razie potrzeby szybko schować je do kieszeni i wznieść się w powietrze. Jako broń palną wybrała prosty rewolwer, który mogła bez trudu utrzymać w pysku, a przy strzeleniu do kogoś siła odrzutu nie wybije jej zębów. W ogóle... Kiedy ta zamiana zamieniła ją w kucyka, który jako jedną z możliwości bierze strzelenie do kogoś? "Tylko w obronie własnej. I tylko po nogach." Pomyślała, odkładając broń. Potem chwyciła w kopytko nóż. Leżał w jej kopytku idealnie, i nie miała większych problemów z jego obsługą. "Ciekawe, czy kiedyś będą musiała wbić go w plecy któremuś z przyjaciół." Fethers pomyślała gorzko. Wtedy wpadła na pomysł. Jedna rzecz z jej ekwipunku nie dawała jej spokoju. Papierośnica, która po otwarciu zawierała nie tylko papierosy. Pegaz wcisnęła przycisk w papierośnicy, i wtedy okrył ją kłąb dymu. Wcisnęła ją do kieszeni. Oględzinami złotego zegarka kieszonkowego zajmie się po próbie. Podeszła do Swahili i poklepała ją w ramię. Ciekawe jak zareaguje, widząc siebie samą.



http://i1316.photobucket.com/albums/t609/SwahuSZL/tumblr_nb4wuc05dd1qkj574o1_5002_zps8f477ed5.gif?t=1409429657

Offline

 
Stado Lwiej Ziemi
Reklama
Król Lew
Lion Time
Wild Land AAF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
BetonovĂŠ JĂ­mky VsetĂ­n